Dlaczego żywność liofilizowana jest doskonała na biwak?

Żywność liofilizowana cieszy się dużą popularnością wśród osób, które znają się na survivalu oraz aktywności outdoorowej. Słyszał o niej z pewnością każdy fan biwaków i noclegów pod chmurką. Dlaczego taka żywność jest wprost wymarzona na biwaki?

Nie psuje się

Liofilizacja jest to metoda konserwowania żywności. Polega ona na zamrożeniu żywności, a następnie jej wysuszeniu w warunkach obniżonego ciśnienia. W ten sposób można usunąć nawet do 96% wody z jedzenia. Proces ten uniemożliwia rozwój mikroorganizmów i bardzo spowalnia procesy enzymatyczne, które mogłyby zachodzić w żywności. Właśnie dlatego nie powinna dziwić długa data przydatności do spożycia żywności liofilizowanej, którą znajdziesz w Polarsport.pl. To duża zaleta zwłaszcza dla osób, które robią zapasy na różnego rodzaju nieprzewidziane wypadki i zdarzenia. Taką żywność można po prostu przechowywać i nie martwić się tym, że się zepsuje.

Jest lekka

Z racji tego, że z żywności usunięto wodę, to jest ona bardzo lekka. Trzeba też zaznaczyć, że opakowania żywności zakonserwowanej w ten sposób zajmuje bardzo mało miejsca. Łatwo jest, więc schować je w torbie. Niewielkie rozmiary i waga wpływają na to, że można je nosić po prostu w plecaku. Wiele wojsk stawia na racje żywnościowe właśnie w tej formie, bo żołnierze mogą zabrać je ze sobą w teren. Takie posiłki nie dodadzą kilogramów bagażowi, a o to przecież chodzi!

Łatwo się uwadniają

Żywność suszona musi się namaczać kilka do kilkunastu godzin, zanim będzie nadawała się do spożycia. Żywność zakonserwowana przez liofilizacje potrzebuje tylko kilku minut, by nadawała się do spożycia. Wystarczy zalać ją gorącą wodą i odczekać. Dzięki temu są doskonałym posiłkiem w czasie biwaku. Przygotowanie posiłku jest bardzo proste. Zalewa się go gorącą wodą, bo to właśnie ona najefektywniej uwadnia żywność. Potem trzeba całość wymieszać i zamknąć opakowanie. Po kilku minutach jedzenie jest gotowe.

Zobacz również: